piątek, 27 grudnia 2013

Bahamy dzien 2 i 3

Wczoraj praktycznie cały dzien spędziliśmy w samochodzie. Zawieść babcie do fryzjera, odebrać, zabrać mamę, zawieźć brata na trening itd aż w końcu wieczorem poszłyśmy na pyszne sushi <3 dzisiaj rano spędziłam 2 h w kościele a potem byłam u przyjaciółki Tyche. Wreszcie tez poszłam na plaże. Najgorsza na całej wyspie ale koło domu wiec zajęło nam dojście tam około 15 minut. Zebralam fajne muszelki i koral :) Brat Syntiche zerwał dla mnie kokosy z drzewa i piłam świeże mleko kokosowe mniam! Potem pojechaliśmy do babci ba kolacje i dzien tak minął. Jutro lepsza plaża i zakupy!



































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz