środa, 29 stycznia 2014

NYC

Nowy Jork to wspaniałe miasto. Trochę przypomina mi Warszawę ze względu na komunikację i różnorodność kultur. Przez moje 3 tygodnie jadłam strasznie dużo pysznosci. Byłyśmy w kilku dobrych restauracjach np. W sushi samba gdzie zakochalam sie w jednym rodzaju sushi. Muszę nauczyć sie jak je robić ;) Miasto wyglada dokładnie jak na filmach. Zabiegani ludzie, wysokie budynki, central park, chinatown, Brooklyn. Zwiedzilam prawie cały manhattan i większość brooklynu. Byłam w soho i w madison square park, w chinatown, w polish district, w jewelry district, w fashion district, robiłam zakupy na 5th avenue itd itd. Nowy york ma wiele ciekawych muzeów do zaoferowania jak np moma czy MET. W moma byłam na dniu otwartym wiec nie musiałam płacić a w met zapłaciłam tylko dolara mimo ze zalecają zapłacić 25 ;) metro było bardzo drogie bo $30 za tydzien- w Polsce za tyle byłby miesiąc ale co tam. Nauczyłam sie dość szybko jak poruszać sie po mieście. Zawsze miałam przy sobie mapę na wszelki wypadek i nie raz musiałam jej użyć. Zobaczyłam kampusy 3 colledgow: bard, NYU i parsons. Były na prawdę super zwłaszcza te dwa ostatnie ale chyba nie chciałabym studiować w stanach. Zakochalam sie w nowym yorku bardziej niz w Paryżu albo w Rzymie. Nie wiem dlaczego ale to miejsce ma na prawdę oryginalny klimat. Każdy powinien tam pojechać chociaż raz. Mimo ze wydawało mi sie ze nie jestem zmęczona a nyc to miejsce dla mnie to do NC wróciłam zmęczona i potrzebowałam trochę czasu zeby wrócić do siebie. Tłok, mało miejsca i wieczny pośpiech na prawdę odbijają sie na zdrowiu :/ ale to nie zmienia faktu ze jest to miejsce wspaniałe i nie zapomnę tego wyjazdu do końca życia!!!

























Jedna noc w willi, tyle zabawy:


























MET: